Wyznaczanie celów (również noworocznych)
29 grudnia 2016 • By Bartek StempelWyznaczanie celów na nowy rok
Nadchodzi koniec roku, dla wielu jest to czas na wyznaczanie celów na w 2017 r. Wszyscy starannie rozrysowujemy swój schemat idealnego życia. Głośno mówiąc w podświadomości, że nasza decyzja w tym momencie jest jak skała. Taka nienaruszalna, na 110% naszych możliwości.
No właśnie, będąc tak zmotywowanymi i zdeterminowanymi ludźmi zawodzimy w większości przypadków. Z pewnością każdy z Was zastanawiał się dlaczego? W dzisiejszym wpisie dorzucę swój kamyczek do ogródka nazwanego: osiągnę swój wyznaczony cel/cele.
Wyznaczanie celów na nowy rok: lista
Poniżej macie listę podlinkowanych wpisów. Klikając na strzałkę możecie rozwinąć każdą z list.
Jak zbudować kapitał
- Jak zbudować oszczędności na emeryturę
- Jak zarobić kilka tysięcy złotych: praktyczne przykłady budowania kapitału
- Długoterminowa inwestycja: giełda? fundusz? lokata? Analiza kosztów opłat za zarządzanie aktywami w funduszach inwestycyjnych
- Jak powstają zmiany w biznesie bankowym. I co mają wspólnego z iniJOB?
- Podstawy budowania kapitału: idea
Budowanie kapitału przez osobę młodą
Psychologia na co dzień
- odroczona gratyfikacja<— jesteś tutaj
- Wyznaczanie celów (również noworocznych)
Jaką formę budowy kapitału wybrać?
Powyższy cykl edukacyjny powstaje w ramach współpracy z Michałem Stopką. Więcej o jego osobie przeczytacie tutaj.
Marzeniem Michała jest zbudowanie silnie wyedukowanego ekonomicznie społeczeństwa. Jest to jeden z kluczowych elementów, dzięki któremu Michał chce podwoić w Polsce zarobki: Jak podwoić wynagrodzenia i rozwiązać wszystkie problemy Polski? Podwoić PKB! Michał chce abyśmy razem tworzyli warunki aby Polska stała się drugim Londynem: Zróbmy z Polski drugi Londyn (!) Warsztat Analityka. W szczególności Michał stawia na rozwój rynku kapitałowego i przedsiębiorczości, nie tylko słownie. Również zaangażował się finansowo w pomoc przy rozwoju mojego bloga. Będąc partnerem tego cyklu edukacyjnego. Pamiętajcie, decyzja każdego z Was o tym czy pomożecie drugiej osobie, może wpłynąć na losy naszego kraju. Tylko powstaje pytanie, ilu nas będzie? I czy będziemy wspólnie walczyć o dobro nas wszystkich. Pojedynczo jesteśmy tylko nic nieznaczącymi jednostkami. W grupie tworzymy ogromną siłę, która ma wpływ na przebieg spraw w Polsce.
Wyznaczanie celów: wstęp
Zacznijmy od jednej podstawowej rzeczy, zastanówmy się jakie mamy doświadczenie w wyznaczonym przez nas celu. Przeważnie porywamy się na rzeczy nowe, nie mając totalnie doświadczenia związanego z tym nowym wyzwaniem. A sami z pewnością domyślacie się, że na początku będzie to bardzo trudne zadanie. Mogące prowadzić do porażki, a z czym kojarzy Wam się porażka?:
- ból psychiczny
- cierpienie
- brak satysfakcji z życia
- niska samoocena
- aż w końcu dochodzimy do prokrastynacji (artykuł przedstawia dlaczego zwlekamy z podjęciem danej czynności)
Nikt z nas nie chciałby żyć w ciągłym stresie, chociaż różnie to bywa… Dlaczego porywanie się na wielkie rzeczy przeważnie skutkuje porażką? Jednym z czynników jest brak otrzymywanej przyjemności w układzie nagrody (nasza część mózgu, która kontroluje naszą motywację i zachowanie).
Przykładowo naszym celem może być zdobycie określonej finansowej/sportowej/naukowej/psychologicznej wiedzy. Nauka i zdobywanie nowych kompetencji to proces długofalowy, przeważnie nie trwa tygodnia czy dwóch. Musimy liczyć się z kilkoma miesiącami, niektóre dziedziny wymagają od nas kilku lat. W zależności jaki cel sobie postawiliśmy, jego realizacja będzie przebiegać inaczej. Niektóre rzeczy przyswoimy łatwiej, drugie trudniej. Czy istnieje jakiś złoty środek, który mógłby nam pomóc? Niestety nie. Jak to zawsze w życiu bywa: wszystko zależy od tego co już wiemy, jaki posiadamy kapitał i ile mamy czasu, który efektywnie jesteśmy w stanie poświęcić na wybrane zagadnienie.
Wyznaczanie celów: nagroda w mózgu
Pamiętacie, jak wszyscy mówili, że podczas uprawiania sportu wydzielają się endorfiny i czujemy się super? Nasz mózg to jedna wielka zupa chemiczna w której zachodzą non stop różne procesy. Przykładowo jeżeli chcemy osiągnąć jakiś cel to musimy mieć ustaloną nagrodę za jego osiągnięcie.
W momencie gdy wizualizujemy sobie naszą nagrodę to może wydzielać się w naszym mózgu dopamina (jest neuroprzekaźnikiem, chętni mogą sobie doczytać definicję z linku.), która pomaga nam dążyć do naszego wyznaczonego celu. Jest to jeden z neuroprzekaźników, który odpowiada za naszą motywację do działania. Bez którego ciężko byłoby nam wykonać z góry ustalone zadanie.
Jak każdy z nas wie życie składa się z pasma porażek i sukcesów. Dlatego teraz chciałbym krótko opisać w czy dokładnie może pomóc nam dopamina. Przypuśćmy, że osiągnęliśmy nasz założony cel i nagroda okazuje się większa niż się spodziewaliśmy. To w tym momencie wydzieli nam się więcej dopaminy i będziemy mocno zmotywowani, chętni na więcej nauki. A jeżeli nie osiągniemy celu lub jesteśmy w połowie, to nie wydzieli nam się nasza dodatkowa dopamina i będziemy czuli się zwyczajnie lub trochę mniej zmotywowani. Oczywiście jest to bardzo uproszczony schemat.
Generalnie chciałem Wam wskazać w tym momencie, że osiąganie celów w życiu mocno zależy od naszej „chemicznej zupy umysłowej” i stawianie sobie celów wystrzelonych w kosmos. Może powodować spory dyskomfort przy nadchodzących porażkach. A co za tym idzie, możemy zrezygnować z dalszej wędrówki.
Tak jak wspomniałem powyżej, potrzebujemy ustalonej nagrody za nasz wyznaczony cel. Przeważnie będziemy w myślach wizualizować sobie otrzymanie nagrody (co napędzi nasze działanie). Tylko pamiętajcie, jak nie osiągniemy naszego celu to prawdopodobnie zastaniemy dól emocjonalny. Z którym człowiek musi się liczyć z każdym nowym przedsięwzięciem.
Wyznaczanie celów: psychologia porażek i sukcesów
Jak co roku wszyscy obiecujemy sobie, że nie będzie łatwo… A tak naprawdę w myślach staramy się ignorować nadchodzący wysiłek. W tym momencie chciałbym żebyście zobaczyli na poniższy wykres i wyszczególnione na nim dołki i sukcesy na naszej drodze. Dlaczego? Moim zdaniem jedną z najważniejszych rzeczy podczas drogi na „szczyt” to odbiór naszych emocji w danej chwili. Jak dojdziemy do pierwszego dołka, który z pewnością będzie. To w większości przypadków zastaniemy wielką rozpacz, niedowierzanie, milion pytań bez odpowiedzi. Właśnie teraz odpadają ludzie z noworocznymi postanowieniami, na siłowni żartobliwie nazywani są: sezonowcami, noworocznymi postanowieniami, 6-ciopak w dwa miesiące.
(kliknij obrazek, aby otworzyć w nowej karcie)
Czym cechują się osoby oczekujące natychmiastowych rezultatów?:
- brakiem wiedzy na tematy związane z fizjologią człowieka, metodyką treningu, podstawami dietetyki
- posiadają mocne przekonania z marketingowych haseł: schudnij w 30 dni
- wykonują dane ćwiczenia i czynności z jednego bardzo ważnego powodu: wszyscy tak robią, a przecież większość nie może się mylić
W tym momencie możecie przełożyć sobie ten schemat na wszystkie inne dziedziny życia. Zaczynając od inwestowania po zbieranie znaczków. Brak podstawowej wiedzy i edukacji = błądzenie we mgle w bliżej nieznanym kierunku. Oczywiście z pełnym przekonaniem, że jest to jedyna słuszna ideologia.
Wyznaczanie celów: mechanizmy obronne
Zacytuję tutaj Wikipedię, żebyśmy mieli pogląd na temat czym są w ogóle mechanizmy obronne:
Mechanizmy obronne – pojęcie wprowadzone przez twórcę psychoanalizy, Zygmunta Freuda i przejęte przez współczesną psychologię. Oznacza metody radzenia sobie z wewnętrznymi konfliktami w celu ochrony osobowości (ego), zmniejszenia lęku, frustracji i poczucia winy. Na ogół są one nawykowe i nieuświadomione.
Źródło: Wikipedia
Czyli najprościej mówiąc, jeżeli w różnych sytuacjach odczuwamy lęk, frustrację, poczucie winy. To będziemy starali się pozbyć tych złych emocji. Poprzez zaprzeczanie, wypieranie itd. Więcej tych mechanizmów możecie znaleźć w artykule tutaj (dokładniej opisane są mechanizmy obronne).
Dlaczego koncentruje swój artykuł na tych mniej pozytywnych rzeczach? Przecież powinniśmy wspierać się w wierzeniu, że wszystko będzie dobrze. Nasze założone cele zostaną osiągnięte, tylko po drodze będziemy mieli kilka smutków i złych sytuacji. Wszyscy wiemy jak dojść do sukcesu (teoretycznie), ale nie wiemy jak radzić sobie ze słabszymi momentami na naszej drodze. W szczególności nie wiemy jakie czyhają na nas pułapki.
Wyznaczanie nowych celów przeważnie wiąże się ze sporymi wyzwaniami a co za tym idzie, przynoszą nam ogrom stresu. A ogrom stresu powoduje w nas konflikt wewnętrzny i staramy się łagodzić nasze zmartwienia. W jaki sposób?
Przykładowo opiszę Wam sytuację inwestora numer 1:
Ponieśliśmy stratę jako początkujący inwestorzy i dodatkowo pochwaliliśmy się stratą na giełdzie naszym bliskim. W tym momencie przeważnie usłyszymy: „zostaw to inwestowanie, gdzie się będziesz stresował, popatrz banki zaraz runą”. I odkładamy inwestowanie na później ze stratą. Używamy mechanizmu wyparcia poniesionej straty, nie wracamy już do tego tematu bo jest dla nas bolesny. Po prostu na siłę staramy się o nim zapomnieć. A powinniśmy po prostu wziąść się w garść i zdobyć odpowiednią wiedzę potrzebną do osiągnięcia sukcesu.
Przykład drugiego inwestora:
Trzymamy sporą stratę na spółce, gdzie analiza fundamentalna dała nam znać już kilka razy, że powinniśmy spółkę sprzedać (sporo ciekawych rzeczy na temat analizy fundamentalnej przeczytacie u Michała tutaj: „Jak inwestować„). A my trzymamy spółkę mówiąc, że ma świetne perspektywy i tak naprawdę nic jej nie grozi. Powtarzając sobie: „spokojnie, jeszcze urośnie”. Tutaj mógł zadziałać mechanizm zaprzeczenia.
Jak mogliście zauważyć: perspektywa ma ogromne znaczenie. Dlatego ciągle z Michałem namawiamy Was do zgłębiania swojej wiedzy z rożnych dziedzin. Inwestowanie w szczególności wymaga bardzo rozległych kompetencji. Osobiście mogę Wam powiedzieć, że swoją przygodę z inwestowaniem właśnie rozpocząłem od nauki psychologii/samego siebie. Według mnie ta wiedza jest ogromnym aktywem, które będzie przynosić nam korzyści przez całe nasze życie.
Wyznaczanie celów: podsumowanie
Z każdym nowo przeczytanym artykułem w sieci/podręcznikiem/książką/szkoleniem możemy poszerzyć swoje horyzonty. Sprawić, że będziemy mieli pogląd na tzw. big picture. Zdobędziemy odpowiednią wiedzę i kwalifikację co przełoży się na całkiem inny pogląd na świat. I przypominając sobie, że kiedyś ciągle powtarzaliśmy, że: „banksterzy nas okradają, nie mogę nauczyć się na kolokwium bo przeszkadzają mi geny”, stanie się to dla nas dobrą komedią.
Wyznaczanie celów/postanowienia noworocznego/postanowienia na wakacje wymagają od nas niesamowitego wkładu pracy i trudu. Nie osiągniemy niczego zakładając sobie w marzeniach, że: „mogę wszystko, wystarczy uwierzyć”. Musimy szukać naszej elastyczności na co dzień. Gdzie wypełnimy luki wolnego czasu zajęciami, które przyniosą nam w przyszłości korzyść. Osiągniemy efekt skali po kilku latach a nie super transformację w 30 dni. Pamiętajcie w tym kontekście szczególnie o psychologicznym efekcie odroczonej gratyfikacji którą opisałem szczegółowo tutaj. To jest bardzo ważna, naukowo udowodniona rzecz, szczególnie gdy mówimy o oszczędzaniu, pomnażaniu pieniędzy czy inwestowaniu.
Podsumowując:
- Żeby zwiększyć swoje szanse na osiągnięcie sukcesu powinniśmy wyznaczyć sobie cel/cele krótkoterminowy i długoterminowy. Ustalić dla siebie nagrodę za osiągnięcie celu krótko i długoterminowego. Tak żeby w chwili zwątpienia wyobrazić sobie o co tak naprawdę się staramy i kontynuować nasze dążenia do celu.
- Nie nastawiajmy się na spektakularny sukces od razu, dobre rzeczy przychodzą dopiero po włożonym odpowiednim wysiłku i ciężkiej pracy.
- Zgłębiajcie wiedzę z wybranej przez Was branży, dzielcie się wiedzą. Pomagajcie innym, a z pewnością otrzymacie prędzej czy później pomoc od innych. A może nawet znajdziecie swojego mentora jak ja w osobie Michała.
- Jak chcecie zgłębiać swoją wiedzę z finansów/inwestowania to polecam Wam na początek artykuł Michała. Opisujący jak inwestować: Moje cele i ograniczenia inwestycyjne. Strategia finansów osobistych a strategia inwestycyjna.
- Na koniec, moim celem na nadchodzący rok jest rozwijanie cykli edukacyjnych: drogi inwestora, budowania kapitału i tematów związanych z psychologią. Pod tymi linkami już możecie znaleźć kilka artykułów/analiz, które stworzyłem w tym celu dla Was.
Ten artykuł jest jednym z pierwszych dotyczących psychologii wyznaczania celów i osiągania sukcesów w wyznaczonej przez nas branży. Powyżej zwróciłem uwagę na kilka ważnych kwestii ale tak naprawdę temat jest o wiele bardziej skomplikowany. Szczególnie jeżeli podchodzimy do tego od strony naukowej.
Dziękuję za każde polecenie bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Oraz za korzystanie z linków afiliacyjnych Michała. Jest to dla nas bardzo ważne!
Nic Was to nie kosztuje a dzięki temu możemy razem promować na większą skalę idee i przemyślenia, którymi dzielimy się z Wami na naszych stronach oraz na grupie FB Forum Inwestora Profesjonalnego.
Kluczowe korzyści IKE i IKZE: możesz zyskać tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Przypominamy, że podstawową korzyścią z IKE i IKZE jest brak podatku belki od dywidend, odsetek i zysków z akcji oraz ETFów. Dopóki obracasz środkami w ramach IKE/IKZE, czyli ich nie wypłacisz. Innymi słowy gotówka w postaci podatku, który musisz zapłacić w tym roku i kolejnych, zamiast trafić do fiskusa, może zostać na Twoim rachunku. I możesz nią obracać. Więc zyskujesz nawet, jeżeli wypłacisz środki przed emeryturą. Takie korzyści podatkowe mogą iść w tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Oczywiście zyskujesz szczególnie dużo, jeżeli dotrzymasz IKE i IKZE do 65/60 lat. Ale jest to tylko opcja, bo jak napisałem powyżej, IKE i IKZE opłaca się już w perspektywie kilku lat.
Mało tego. W kontekście jeszcze lepszego rozumienia IKE i IKZE, przypominam, że szczególnie opłaca się IKZE bo ma dodatkowe korzyści o których mało kto wie: IKZE jest mega opłacalne! Case study brak podatku belki nawet przed emeryturą a do tego kwota wolna 30 tysięcy!
Jeżeli chcesz założyć rachunek maklerski, też IKE/IKZE, gdzie możesz inwestować też w akcje i ETFy zagraniczne: giełda, obligacje, złoto, surowce itd., możesz skorzystać z mojego linku afiliacyjnego. Zyskasz promocyjną prowizję + możliwość bezpłatnej rejestracji na walnych + bezpłatny dostęp do wyboru: 1) książka online/szkolenie z inwestowania 2) lub drugi poziom kursu Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora. To naprawdę wartościowa wiedza! Więcej informacji o promocyjnych warunkach kliknij tutaj: Najlepszy rachunek maklerski oraz IKE i IKZE.
Mój link afiliacyjny: kliknij tutaj
(wszystko robi się sprawnie online)
Uwaga! Środki z IKE i IKZE możesz wypłacić w każdej chwili. Nie musisz też kupować akcji i ETFów aby wykorzystać limity na ten rok.
Trzeba tylko wpłacić środki bo inaczej limity przepadną bezpowrotnie. Możesz kupić akcje, obligacje i ETFy kiedy tylko zechcesz. Ważne aby środki zostały zaksięgowane na IKZE i IKE. Możesz też wypłacić środki w każdej chwili bo to rachunek maklerski jak każdy inny tylko ma korzyści podatkowe.
Osoby prowadzące działalność gospodarczą, po zmianach też na ryczałcie: zgłoś wyższy limit!
Uwaga: ważna informacja w kontekście IKZE w DM BOŚ. Osoba prowadząca działalność, też ryczałt, może otworzyć „zwykły” rachunek (nie na działalność gospodarczą), wypełnić stosowne oświadczenie i korzystać z podwyższonego limitu IKZE dla osób prowadzących działalność gospodarczą, bez konieczności rejestracji nr LEI. Oświadczenie składa się elektronicznie z poziomu rachunku IKZE: zakładka [Dyspozycje] => [Inne] => [Oświadczenie o limicie wpłat na IKZE].
Kompleskowa baza informacji o IKE i IKZE
Powyższe informacje i wiele innych jak np. limity wpłat, nietypowe sytuacje IKE i IKZE, lista zadawanych pytań i odpowiedzi oraz komentarze czytelników znajdziesz tutaj: Baza informacji na temat IKE i IKZE.
Na koniec tradycyjnie ogromny i mega ważny apel Michała!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS