Poduszka finansowa: pieniądze na czarną godzinę
25 czerwca 2017 • By Bartek StempelPoduszka finansowa
Poduszka bezpieczeństwa, fundusz awaryjny, pieniądze na czarną godzinę itd. itd. W różny sposób możemy nazwać ilość kapitału, który zapewni nam spokojny sen. Nie obawiając się o bezpieczne „jutro”. Po prostu pula pieniędzy, która pozwoli nam patrzeć w szerszej perspektywie na nasze życie. A nie krótkoterminowo, bo wypłata wpłynie dopiero 10-tego następnego miesiąca. Dlatego dzisiaj napiszę Wam kilka akapitów o tym czym jest dla mnie poduszka finansowa.
Poduszka finansowa: lista
Poniżej macie listę podlinkowanych wpisów. Klikając na strzałkę możecie rozwinąć każdą z list.
Jak zbudować kapitał
- Jak zbudować oszczędności na emeryturę
- Jak zarobić kilka tysięcy złotych: praktyczne przykłady budowania kapitału
- Długoterminowa inwestycja: giełda? fundusz? lokata? Analiza kosztów opłat za zarządzanie aktywami w funduszach inwestycyjnych
- Jak powstają zmiany w biznesie bankowym. I co mają wspólnego z iniJOB?
- Podstawy budowania kapitału: idea
Budowanie kapitału przez osobę młodą
Psychologia na co dzień
Jaką formę budowy kapitału wybrać?
-
- Poduszka bezpieczeństwa <— jesteś tutaj
- Emigracja zarobkowa
- Praca na etacie
- Rentier: oszczędności/inwestycje
- Własna działalność
- Strategia inwestycyjna
Powyższy cykl edukacyjny powstaje w ramach współpracy z Michałem Stopką. Michał jest moim mentorem (info): partnerem trzech cykli edukacyjnych. Więcej na temat jego dwudziestoletniego doświadczenia jako inwestor indywidualny, analityk akcji/zarządzający przeczytacie tutaj.
Marzeniem Michała jest zbudowanie silnie wyedukowanego ekonomicznie społeczeństwa. Jest to jeden z kluczowych elementów, dzięki któremu Michał chce podwoić zarobki/PKB w Polsce. I sprawić aby miliony Polaków wróciły z imigracji do Polski. W tym celu Michał od 2007 roku prowadzi swojego bloga, gdzie już stworzył (i dalej tworzy) bazę wiedzy na temat inwestowania, gospodarki, demografii. Generalnie rzeczy ważnych dla każdego jak i dla przyszłości Polski. W tym celu stworzył między inny ten wpis: Jak rozpocząć inwestowanie? Co najpierw przeczytać lub zrobić? oraz poniższe cykle edukacyjne:
- 10 artykułów: „Jak inwestować przy pomocy funduszy inwestycyjnych oraz bezpośrednio na giełdzie?”
- 10 artykułów o tym jak świadomie inwestować w spółki giełdowe: „Świadomy i aktywny inwestor giełdowy”: Struktura oszczędności Polaków: dlaczego tak mało oszczędności lokujemy na giełdzie?
- Cykl edukacyjny 8 artykułów analizujący: Cykl Kondratiewa, krach 1929, demografię Japonii wersus Polska oraz fundamentalną analizę rynku miedzi, złota, ropy naftowej i gazu ziemnego: Krach i Wojna: pięćdziesięcioletni Cykl Kondratiewa a granice kreowania długów.
- Seria edukacyjna dwudziestu artykułów „Jak zrobić z Polski drugi Londyn i podwoić wynagrodzenia?„
- Seria edukacyjna o cyklu dziesięcioletnim (kilkanaście artykułów): Prawdziwy rynek pracownika 🙂 Rok 2017/2018 będzie masakra! Obniżenie wieku emerytalnego -2 mln pracowników! Cykl dziesięcioletni na rynku pracy i w polskiej gospodarce
W szczególności Michał stawia na rozwój rynku kapitałowego i przedsiębiorczości, nie tylko słownie. Również zaangażował się finansowo w pomoc przy rozwoju mojego bloga. Będąc partnerem tego cyklu edukacyjnego. Pamiętajcie, decyzja każdego z Was o tym czy pomożecie drugiej osobie, może wpłynąć na losy naszego kraju. Tylko powstaje pytanie, ilu nas będzie? I czy będziemy wspólnie walczyć o dobro nas wszystkich. Pojedynczo jesteśmy tylko nic nieznaczącymi jednostkami. W grupie tworzymy ogromną siłę, która ma wpływ na przebieg spraw w Polsce.
Poduszka finansowa: po co to komu?
Wypiszę Wam teraz kilka swoich przemyśleń związanych z poduszką finansową. W szczególności zwrócę Waszą uwagę z perspektywy inwestora. Czyli po co komu poduszka finansowana?:
- pozwala nam planować, nie działać na gorąco (bardzo przydatna czynność, nie tylko na rynkach. Również w codziennym życiu)
- bezpieczeństwo nas samych i rodziny (z pewnością każdy z nas miał okazję pracować pod wpływem stresu, martwiąc się o jutro. A wtedy właśnie wydzielają się „hormony stresu”. Najzwyczajniej nas postarzają i odejmują od wyniku sporo. Dlatego jest pytanie czy to się opłaca?)
- zdrowie psychiczne i kreatywność (przeładowanie naszego mózgu z uwagi na ciągłą pracę, bardzo często prowadzi do depresji. A co za tym idzie: tracimy niesamowitą ilość czasu = pieniędzy i zdrowia swojego i najbliższych)
- awans/utrata pracy? (bez problemu możemy szukać nowej pracy nie łapiąc się czegokolwiek na rynku. Podobnie jak z inwestycjami: nie musimy kupować na gorąco)
- otwarcie biznesu, jeżeli chcesz działać na własną rękę to musisz mieć zabezpieczenie na spory okres. Rok, dwa lata? To zależy.
Nie będę się rozpisywał nie wiadomo jak. Wszystkie, bardzo rozległe opracowania znajdziecie u króla oszczędzania w Polsce. Dlatego nie będę powielał jego treści 🙂
Poduszka finansowa, ile dla kogo?
Określenie dokładnej kwoty ile mamy przeznaczyć na poduszkę bezpieczeństwa zależy od bardzo wielu czynników. Na pewno warto wziąć pod uwagę:
- praca (czy jesteśmy na etacie/działalności/pracujemy za granicą?)
- jaki zawód wykonujemy, jak wygląda sytuacja z pracą na rynku?
- czy posiadamy dzieci i ile wynoszą ich koszty utrzymania
- czy posiadamy zasoby w płynnych aktywach czy bardziej trudno zbywalnych
- jakie są prognozy stóp procentowych, czy moja rata kredytu nie wzrośnie?
- czy posiadam jakiekolwiek długi? Jak tak to czy opłaca się aktualnie dokonać ich spłaty
Kombinacji i odpowiedzi na wyżej wymienione pytania będzie tak naprawdę mnóstwo. Dopiero po zadaniu sobie takiego minimum pytań będziemy w stanie odpowiedzieć czy nasza poduszka bezpieczeństwa ma zapewnić nam utrzymanie przez 3, 6, 12 miesięcy. Czy będziemy w stanie obniżyć nasz standard życia jak zostaniemy podstawieni po ścianą itd.
Poduszka finansowa: instrumenty rynkowe
Żeby w ogóle móc zbudować poduszkę finansową, będziemy potrzebowali gromadzić swoje oszczędności w jednym miejscu. Najlepiej żeby dla nas pracowały, albo chociaż pokrywały koszty inflacyjne.
Dlatego warto zastanowić się nad bezpiecznym inwestowaniem (tutaj opisuję dla Was zagadnienia z tym związane). Przede wszystkim, warto wziąć pod uwagę takie instrumenty jak:
- Bezpieczne instrumenty
- lokata
- konto oszczędnościowe
- obligacje skarbowe
- jednostki funduszu pieniężnego/obligacyjne
- Instrumenty posiadające większe ryzyko
- akcje
- jednostki funduszu akcyjnego
- ETF
- obligacje korporacyjne
- Instrumenty posiadające bardzo duże ryzyko: dla ekspertów
- opcje
- kontrakty terminowe
- forex
- produkty strukturyzowane
- surowce
- waluty
Większość z tych instrumentów opisałem dla Was na drodze inwestora.
Poduszka finansowa: strategia inwestycyjna
Żeby utworzyć poduszkę finansową warto wziąć pod uwagę własną strategię finansową/inwestycyjną. Jak wiadomo, poduszka finansowa ma być bezpiecznym narzędziem, które będzie nam służyć na lata. Dlatego większość aktywów warto przeznaczyć na bezpieczne instrumenty wypisane powyżej.
Poduszka finansowa: podsumowanie
Poduszka finansowa to nic innego jak pieniądze na czarną godzinę. Po prostu warto mieć w zapasie kilka/kilkanaście pensji. Tak żeby w razie nagłego wydarzenia w naszym życiu i nie tylko, mieć gotówkę/płynne aktywa. Dzięki którym będziemy mogli bez problemu uregulować nasze zobowiązania przez spory czas.
Dziękuję za każde polecenie bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Oraz za korzystanie z linków afiliacyjnych Michała. Jest to dla nas bardzo ważne!
Nic Was to nie kosztuje a dzięki temu możemy razem promować na większą skalę idee i przemyślenia, którymi dzielimy się z Wami na naszych stronach oraz na grupie FB Forum Inwestora Profesjonalnego.
Kluczowe korzyści IKE i IKZE: możesz zyskać tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Przypominamy, że podstawową korzyścią z IKE i IKZE jest brak podatku belki od dywidend, odsetek i zysków z akcji oraz ETFów. Dopóki obracasz środkami w ramach IKE/IKZE, czyli ich nie wypłacisz. Innymi słowy gotówka w postaci podatku, który musisz zapłacić w tym roku i kolejnych, zamiast trafić do fiskusa, może zostać na Twoim rachunku. I możesz nią obracać. Więc zyskujesz nawet, jeżeli wypłacisz środki przed emeryturą. Takie korzyści podatkowe mogą iść w tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Oczywiście zyskujesz szczególnie dużo, jeżeli dotrzymasz IKE i IKZE do 65/60 lat. Ale jest to tylko opcja, bo jak napisałem powyżej, IKE i IKZE opłaca się już w perspektywie kilku lat.
Mało tego. W kontekście jeszcze lepszego rozumienia IKE i IKZE, przypominam, że szczególnie opłaca się IKZE bo ma dodatkowe korzyści o których mało kto wie: IKZE jest mega opłacalne! Case study brak podatku belki nawet przed emeryturą a do tego kwota wolna 30 tysięcy!
Jeżeli chcesz założyć rachunek maklerski, też IKE/IKZE, gdzie możesz inwestować też w akcje i ETFy zagraniczne: giełda, obligacje, złoto, surowce itd., możesz skorzystać z mojego linku afiliacyjnego. Zyskasz promocyjną prowizję + możliwość bezpłatnej rejestracji na walnych + bezpłatny dostęp do wyboru: 1) książka online/szkolenie z inwestowania 2) lub drugi poziom kursu Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora. To naprawdę wartościowa wiedza! Więcej informacji o promocyjnych warunkach kliknij tutaj: Najlepszy rachunek maklerski oraz IKE i IKZE.
Mój link afiliacyjny: kliknij tutaj
(wszystko robi się sprawnie online)
Uwaga! Środki z IKE i IKZE możesz wypłacić w każdej chwili. Nie musisz też kupować akcji i ETFów aby wykorzystać limity na ten rok.
Trzeba tylko wpłacić środki bo inaczej limity przepadną bezpowrotnie. Możesz kupić akcje, obligacje i ETFy kiedy tylko zechcesz. Ważne aby środki zostały zaksięgowane na IKZE i IKE. Możesz też wypłacić środki w każdej chwili bo to rachunek maklerski jak każdy inny tylko ma korzyści podatkowe.
Osoby prowadzące działalność gospodarczą, po zmianach też na ryczałcie: zgłoś wyższy limit!
Uwaga: ważna informacja w kontekście IKZE w DM BOŚ. Osoba prowadząca działalność, też ryczałt, może otworzyć „zwykły” rachunek (nie na działalność gospodarczą), wypełnić stosowne oświadczenie i korzystać z podwyższonego limitu IKZE dla osób prowadzących działalność gospodarczą, bez konieczności rejestracji nr LEI. Oświadczenie składa się elektronicznie z poziomu rachunku IKZE: zakładka [Dyspozycje] => [Inne] => [Oświadczenie o limicie wpłat na IKZE].
Kompleskowa baza informacji o IKE i IKZE
Powyższe informacje i wiele innych jak np. limity wpłat, nietypowe sytuacje IKE i IKZE, lista zadawanych pytań i odpowiedzi oraz komentarze czytelników znajdziesz tutaj: Baza informacji na temat IKE i IKZE.
Na koniec tradycyjnie ogromny i mega ważny apel Michała!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS
Czesc,
mam wrazenie ze te artykuly sa pisane o tak zeby byly. Za malo sa rozwiniete jak dla mnie, wiecej wstepu o wspolpracy z michalem i spisu tresci niz samego tekstu. Ciekawy temat poduszka finansowa, wiec mozna o nim wiele pisac np ile tej poduszki odlozyc, ze dla osoby pracujacej na etacie to lepiej x pensji dla przedsiebiorcy tyle bo rozne sytuacje na rynku, freelancer powinien „tyle” bo to to to itp itd. Czyli takie bardziej rady jak powinnismy ja ustalic, na co zwrocic uwage itp
Ja osobiscie wolalbym czytac bardziej rozwiniete wpisy rzadziej niz takie a czesto.
Pozdrawiam
Hej,
dzięki za uwagę. Bardziej rozbudowane wpisy z pewnością się pojawią w przyszłości. Jak będę omawiał nowy cykl edukacyjny. Akurat teraz nie chciałem rozpisywać się mocno o poduszce finansowej bo tak jak zaznaczyłem w artykule:
„Nie będę się rozpisywał nie wiadomo jak. Wszystkie, bardzo rozległe opracowania znajdziecie u króla oszczędzania w Polsce. Dlatego nie będę powielał jego treści :)”
Zgadzam się z Mateuszem, przydałby się bardziej rozbudowany wpis, informacje dlaczego warto mieć fundusz awaryjny (poduszkę finansową) znajdziemy na każdym blogu finansowym. Chętnie bym natomiast poczytał o jak zbudować portfel będący poduszką finansową, czyli umożliwiający dostęp do np. połowy środków w przeciągu 1-2 dni, a jednocześnie dający lepsze stopy zwrotu niż lokaty/obligacje (trzymanie wszystkiego na lokatach to obecnie gwarancja straty).
@ Bartek Stempel
Czy wybiera się Pan do Bydgoszczy na walne GKI i dzień inwestora?
Pewnie, że będę 🙂 Pisałem o tym tutaj we wpisie:
https://warsztatanalityka.pl/walne-zgromadzenie-akcjonariuszy/
Warto zerknąć bo opisałem trochę rzeczy związanych z KSH.
Mógłbyś Michał rozwinąć co dokładnie masz na myśli jeżeli chodzi o portfel. Jak będę więcej wiedział to może uda mi się coś podpowiedzieć 🙂
Fantastycznie, również się wybieram, więc do zobaczenia w Bydgoszczy 🙂 Wzmianka o tym we wpisie jakoś mi umknęła – wpisów jest naprawdę dużo i ciężko mi się z nimi wszystkimi wnikliwie zapoznać.
@Mógłbyś Michał rozwinąć co dokładnie masz na myśli jeżeli chodzi o portfel.
Mam na myśli, że większość poradników dot. budowania poduszki finansowej sugeruje po prostu odkładanie pieniędzy na ten cel na lokacie, koncie oszczędnościowym, itp. W chwili obecnej to niestety gwarancja utraty części zebranego kapitału – inflacja jest wyższa niż odsetki z lokat minus podatek belki.
Zastanawiam się czy nie lepiej jest tylko część poduszki finansowej trzymać na lokacie, część w obligacjach, część w płynnych akcjach spółek dywidendowych. Właściwie zbudowany portfel mógłby nie tylko uchronić przed inflacją, ale i zapewnić kilka % realnego zysku rocznie.
Super:)
Powiem Ci, że to jest bardzo dobre pytanie. Na początku polecam zapoznać się dokładnie z koszykiem inflacyjnym tutaj:
https://warsztatanalityka.pl/uwaga-nadciaga-inflacja-i-koniec-swiata-analiza-inflacji-w-polsce/
Bo zgodnie z teorią mamy teraz ujemne realne stopy procentowe. Jednakże gdy ktoś nie wydaje kupę pieniędzy na paliwo to przypuszczam, że będzie: „powiedzmy na zero”. A wracając do twojego pytania to warto byłoby zainteresować się funduszami obligacyjnymi albo rynku pieniężnego. Tylko w przyszłości dopiero będziemy omawiać takie tematy. A jeżeli chodzi o spółki dywidendowe to też bardzo trudny temat. Nie jest tak, że sobie kupimy spółę i będziemy czekać, odcinając kupon. Czeka na nas sporo zagrożeń.
Po prostu teraz bardzo ciężko w momencie niskich stóp procentowych zajmować „bezpieczne pozycje”. Moim zdaniem taki właśnie czas jest świetny na inwestowanie kapitału w siebie co może nam w przyszłości przynieść zdecydowanie lepszą stopę zwrotu. A pieniądze na czarną godzinę trzymać na takich właśnie marnie oprocentowanych instrumentach.
W budowaniu poduszki finansowej (jak i większego zapasu kapitału) najważniejsza jest systematyczność. Optymalnie oszczędzać z góry ustalony % od każdej zarobionej złotówki. Osobiście z powodzeniem stosuję tę metodę od czasów studenckich.
Masz rację trn, a z jakich instrumentów korzystasz na powiększanie kapitału? Jaką strategię inwestycyjną stosujesz?
Około 60% lokuję w relatywnie bezpieczne instrumenty mające głównie utrzymać siłę nabywczą tych środków i nie stracić oraz pozwalające na szybkie uwolnienie pieniędzy w razie potrzeby (fundusze obligacyjne), na pozostałych 40 % staram się w miarę możliwości generować jakieś sensowne zyski i lokuję je (na średni lub wręcz długi termin) w akcje na GPW, a jeśli nie ma na naszej giełdzie akurat niczego w cenie, dającej nadzieję na znaczny wzrost, to korzystam z ofert funduszy inwestujących w potencjalnie rozwojowe w perspektywie kilku lat rynki i nie zdzierające zbyt dużych prowizji (niestety takich fundów jest niewiele).
Właśnie jak ostatnio przeglądałem wysokość prowizji od fundów zarządzających akcjami to pobierają jakoś 3/4/5/6 p.p., więc sporo w szczególności, że rynek nas nie rozpieszcza. A używasz ike/ikze? Bo widziałem, że twoja strategia bardziej przypomina długoterminową?
Nie raz zastanawiałem się nad tym rozwiązaniem, jednakże ostatecznie wolę chyba zamiast optymalizacji podatkowej pewność, że żaden nowy/stary rząd nie ukradnie mi w jakimś stopniu/całości zebranych środków, tak jak to było 2-krotnie z OFE, lub po prostu raptem nie zmieni reguł gry, by ratować zdychający system emerytalny. Jednym słowem nie posiadam ike/ikze
A nie uważasz, że jeżeli rządzący chcieliby zgarnąć oszczędności ludzi to mogli by to samo zrobić z lokatami? Wydaje mi się, że wpadamy trochę w efekt potwierdzenia. Bo sprawa z OFE się zdarzyła i przenosimy efekt ofe na ike/ikze. Gdzie tak naprawdę w IKE/IKZE to są nasze prywatne pieniądze.
Z lokatami wątpię, gdyż w przeciwieństwie do IKE nie są to pieniądze odkładane typowo na emeryturę, więc trudniej byłoby społeczeństwu wytłumaczyć takie złodziejstwo. Natomiast w przypadku IKE jest to proste: dany typek nazbierał sobie tyyleee kasiory na emeryturę, natomiast jakieś babcie dostają po 600 PLN/mc (a jak wiemy bardzo niskich emerytur będzie za kilkanaście lat pełno), więc sprawiedliwe społecznie jest część mu zabrać i niby dopłacić tym babciom. I społeczeństwo to w większości zaakceptuje. Jeszcze jak to sie ładnie sprzeda w mediach, że to takie janosikowe jak gminy bogate płacą, i że w ogóle ten bogaty to kosztem tych biednych babć się dorobił i poodkładał kasę w IKE. A z lokatami tak łatwo to by nie poszło. Byłyby większe dymy w społeczeństwie. Bo ktoś odkładał na przyszłość dziecka, ktoś na remont etc. No i lokaty posiada zapewne dużo więcej ludzi niż IKE, czyli przy ruszeniu lokat mamy dużo więcej ludzi na pikietach/dużo mniej głosów w kolejnych wyborach. Pewnymi (z punktu widzenia obawy o ewentualną nacjonalizację) jak dla mnie są obligacje i giełda. Tu nie wyobrażam sobie ingerencji, bo emisje kolejnych obligacji są potrzebne budżetowi państwa do życia i dalszego zadłużania się, a na giełdzie siedzi też zagranica, poza tym na pomysł nacjonalizacji prywatnych firm też nikt nie powinien wpaść.
Twoja teoria ma dużo prawdy jednakże nie mogę się z tym zgodzić:
„Z lokatami wątpię, gdyż w przeciwieństwie do IKE nie są to pieniądze odkładane typowo na emeryturę, więc trudniej byłoby społeczeństwu wytłumaczyć takie złodziejstwo. Natomiast w przypadku IKE jest to proste: dany typek nazbierał sobie tyyleee kasiory na emeryturę, natomiast jakieś babcie dostają po 600 PLN/mc”
To w takim przypadku idźmy dalej tym tropem: nie chcemy wzburzać społeczeństwa, gdzie większość osób jest „biedna”. To zamiast kraść z emerytur. Zabierzmy większość kasy osobom najbogatszym, a Ci co ciułali na emeryturę na ike/ikze to zostawmy. Bo bogaci to pewno kradną. Dalej moim zdaniem szyjemy tutaj dowody pod tezę poprzez strach podyktowany rozbiórką OFE. Gdzie pieniądze na ike/ikze są prywatne, tylko odkładane na cel emerytalny z dodatkowymi ulgami podatkowymi. I własnie mieszamy mocno ofe z ike/ikze. A czy jest to właściwe? Jak sądzisz :)?
Nie mogłem odpowiedzieć pod twoją ostatnią odp. Warsztat, więc piszę tu. Może ty masz rację, może ja, a pewnie prawda leży gdzieś pośrodku 🙂 . Niemniej jednak po tym gdy niby liberalny rząd PO dobrał się do OFE, stwierdzam, że przy tej kondycji ZUSu jaka jest (a będzie tylko gorzej), nie ma co walić jakichkolwiek dodatkowych środków (poza obowiązkowymi składkami) w państwowe systemy oszczedzania. Bo zawsze może przyjść ktoś i to zabrać. Bo zawsze ten przyszły rząd będzie mógł powiedzieć: ale oni (Tusk z Rostowskim) też tak zrobili, my nie jesteśmy wcale gorsi, my tylko robimy to co oni wtedy. No niestety niby liberalna PO ustanowiła precedens, na który w miarę potrzeb finansowych ZUSu będzie mógł się powołać każdy następny rząd (i to w sumie nie bezpodstawnie). Tak więc swoją kasę wolę trzymać z dala od takich rządowych projektów (poza obligacjami, ale to jasne, że to zupełnie inny typ instrumentu jest), bo jeśli ktokolwiek będzie cokolwiek kiedykolwiek nacjonalizował to najpierw właśnie kasę z IKE, dopiero później ewentualnie te lokaty co pisałeś.
Jest dużo przesłanek, które mogą powodować niepokój związanych z IKE/IKZE. Chociaż dalej pozostanę przy swoim, że jak będą chcieli znaleźć kasę to znajdą niekoniecznie na ike/ikze. Co nie zmienia faktu, że do niczego nie namawiam 🙂 Pozostaje mi tylko życzyć wysokiej stopy zwrotu!
Imho na IKE jest obecnie za mało kasy, aby rząd miał się po nie pochylać. Na dzień 31 grudnia 2016 r. instytucje finansowe prowadziły 902 615 IKE, a wartość środków zgromadzonych na tych kontach wyniosła 6 655 497 tys. zł. Pozatym z IKE można wypłacić pieniądze przed osiągnięciem wieku emerytalnego (w przeciwieństwie do OFE), więc w jeśli zobaczymy że „coś się święci”, będzie trochę czasu na reakcję (wypłacenie pieniędzy) – trzeba po prostu uważnie obserwować stan gospodarki, zadłużenia publicznego i to co się dzieje w polityce.
Posiadam IKE, więc mój punkt widzenia może być nieco nieobiektywny 🙂